wtorek, 22 sierpnia 2023

69 | Nowe LPS

Hej!
Trochę minęło od ostatniego posta. Na studia się dostałam, co było do ogarnięcia to ogarnęłam oraz zakupiłam parę nowych LPS. Pierwsze pięć figurek kupiłam już w kwietniu, resztę zakupiłam "hurtowo" od jednego sprzedawcy razem z siostrą. Mam też kilka trochę nowszych figurek, jednak nie zrobiłam im jeszcze zdjęcia, a w obecnym upale po prostu nie mam siły ruszyć się z krzesła. Niemniej jednak, chciałabym przedstawić wam moje najnowsze nabytki! 

Molly - #37

Od dawna chciałam mieć tę figurkę, gdyż strasznie podobają mi się LPS z pierwszej setki numerków, jest w nich coś specjalnego.

Gyuri - #209

Kolejna (bo czwarta) fretka do kolekcji! 

Carlin - #516

Struś!

Robert - #25

Nie wiem czemu, ale wszystkie bokserki tego kształtu kojarzą mi się z tym imieniem. 

Kiana - #212

Moja ulubiona figurka z nowszych nabytków, uwielbiam ją, jest prześliczna, i stoi obok mnie na szafce.

Herta - #498

Mój drugi chart!

Caron - #16

Beagle są jednym z moich ulubionych kształtów i strasznie się cieszę, że udało mi się ją dorwać, zwłaszcza za tak niską cenę. Do tej pory miałam tylko jedną figurkę tego kształtu.

Irma - #1571

Mój pierwszy LPS z przedziału numerków od 1500 to 1599! Jest trochę po przejściach ale jutro z rana wybieram się kupić farbę, żeby domalować jej "brwi" i kawałek oka.

Caesar - #623

Po prostu uwielbiam LPS ze szklanymi oczami, a Ceaser daje mi taki spokojny vive.

Amber 

Z początku nie chciałam kupować LPS z nowszych generacji, ze względu na fakt, że zauważyłam, że dużo łatwiej się niszczą w porównaniu do G2, ale ta psinka skradła moje serce.

Eira i Aster -  #1130 i #1448

Dwa pingwinki!

Denver i Conley - #111 i #1365

Zecydowanie mój ulubiony gadzi kształt. 

Chord - #1467

Kangurek!

Domna - #1760

Większość pajączków wygląda naprawdę uroczo, ale ten akurat wydaje mi się wręcz dostojny. 

Choko - #497

Pierwszy motylek w mojej kolekcji

Ivory - #1401

Ona jest domyta, tylko tak niefortunnie wygląda po edycji zdjęcia.


To już wszystkie figurki na dziś dzień, pozdrawiam i do zobaczenia w następnym poście!


2 komentarze:

  1. Super, że napisałaś! ❤️
    Tak, najstarsze G2 są najśliczniejsze ❤️
    Ojj tak, #212 jest prześliczną figurką. Mnie zawsze kojarzy się z pieczywem, przez te cieniowania ✨
    Szklane oczka życiem ❤️
    Mam osobiście Amber, u mnie nazywa się William i jest komendantem ❤️ Z tym niszczeniem się masz rację, większość swoich G5 kupiłam w stanie nowym, i większość jest już zdarta :')

    OdpowiedzUsuń
  2. Na jakie studia się dostałaś? (Jeżeli można wiedzieć) .
    Upały to zło
    Ja nie przepadam za pudlami ogólnie, a i do tego ich kształtu nie mogę się przekonać.
    Mam Gyuri, u mnie to Miguel. Ja też mam cztery fretki ^^
    Strusie niektóre są ładne, ale niestety wszystkie są (bardzo!) niestabilne.
    Kiana rzeczywiście jest bardzo ładna, a ja nigdy wcześniej nie zwróciłam na nią uwagi. Moim zdaniem jest dużo ładnych owczarków niemieckich tego kształtu, mam kilka i zastanawiałam się nad jeszcze jakimś / jakimiś, ale trudno mi się zdecydować, wybór jest (nie)oczywisty.
    Beagle to także jedne z moich ulubionych kształtów. Ja do tej pory mam jednego Beagle. Ostatnio się rozejrzałam i ustaliłam jakie jeszcze chciałabym mieć. I do tego wszystkie z nich są trudno dostępne, chociaż tego mojego pierwszego też łatwo zdobyć nie było.
    Specjalność tych początkowych petshopów na pewno polega na ich cieniowaniach i magnesach.
    Niektórzy uważają, że mają też naturalne kolory, może sierści, ale na pewno nie oczu. Nie wszystkie.
    O, tego granatowo-fioletowo-biało-żółtego pingwinka zdaje się, że nigdy wcześniej nie widziałam...
    Kangurki są bardzo dobre!

    OdpowiedzUsuń